Sen to zdrowie technika świadomego snu

Sen – Ach śpij kochanie

sen to zdrowie

Sen to najlepsze lekarstwo. To zdanie słyszał chyba każdy od własnej mamy, babci czy innych życzliwych mu ludzi. Podczas snu, nasz organizm radzi sobie z problemami trapiącymi nas, z uszkodzeniami, segreguje informacje a nawet stara się rozwiązać problemy, z którymi borykamy się codziennie. Brak snu może nas doprowadzić do nieodwracalnych zmian, problemów psychofizycznych a nawet śmierci. Podczas snu wytwarzany jest znany każdemu hormon wzrostu. Element ten jest potrzebny głównie dzieciom, choć bardzo korzystnie wpływa na dorosłych osobników, odbudowując ich tkanki.

Najbardziej podstawową ideą snu jest odbudowa naszej fizyczności poprzez wyłączenie ośrodkowego układu nerwowego. W samym śnie, możemy wyróżnić dwie fazy – NREM oraz REM. Pierwsza (Non Rapid Eyes Movement) to sen głęboki i spokojny, w którym można wyszczególnić cztery fazy. Pierwsza to tzw. sen na jawie, pół sen, pół jawa. Druga i trzecia tworzy wstęp do fazy czwartej, tej głębokiej. Wtedy następuje regeneracja naszego mózgu, gdyż jest on „wyłączony”, tak jakby wyjąć wtyczkę z kontaktu. Druga faza – faza REM, porządkuje wszelkie informacje, które zdobyliśmy w ciągu naszego dnia.

Sen jest idealnym lekiem na rozwiązywanie wszelkich problemów. Wielu naukowców swoje dzieła zawdzięcza marzeniom sennym. Może to się wydać niektórym śmieszne, ale tak właśnie działa nasz mózg. W trakcie snu uruchamiane są receptory, które starają się poradzić z borykającymi nas problemami, czy też pomysłom, które mogą nam pomóc w realizacji celów. Nie należy korzystać ze senników, informacje w nich podane to zazwyczaj brednie, przesądy, zabobony. Interpretacja snu powinna być indywidualna, każdy z nas przeżył co innego, zdobył zupełnie inne doświadczenia i powinien sam wyciągać wnioski, jakie nasz mózg nam podsyła.

Dlaczego więc sen jest tak ważny? Brak snu powoduje zaburzenia, które mogą być porównywalne do tych, jakie przechodzą ludzie w nieleczonych depresjach. Pierwszym ważnym momentem są wahania nastroju. Brak humoru, ciągłe wyczerpanie, wszelkie żarty odbieramy w sposób negatywny, zwyczajnie nas nie śmieszą. Nasze hobby przestaje się wydawać interesujące, obniża się nasza sprawność i efektywność. Jak już mówiłem objawy mogą być podobne do depresyjnych. Obniża się nasza samoocena, poczucie wartości, zapadamy w doły, czujemy się wszystkiemu winni. Jeśli będziemy w tym trwać może to doprowadzić do problemów z motywacją, nic nam się nie będzie chciało, staniemy się apatyczni, zaczniemy popełniać poważne błędy. Ludzie, którzy mało śpią często się zawieszają, co z kolei może powodować m.in. wypadki samochodowe.

Świadomy sen

Teraz warto wyjaśnić zjawisko świadomego snu. Jest to taki sen, nad którym panujemy, mamy pełną kontrolę. Kontroli nad snami możemy się nauczyć, są różne techniki, dzięki którym możemy panować nad naszą świadomością podczas spania. Sen ten jest równie bezpieczny co normalny, ponadto jest świetną metodą terapeutyczną na koszmary senne, dzięki niemu, panując nad tym jesteśmy w stanie wykluczyć każde zagrożenie. Jak już mówiłem istnieje mnóstwo technik. Najbardziej skuteczną to jest chęć pamiętania swoich snów. Należy przed każdym snem położyć się, mówić sobie w myślach – chcę pamiętać swoje sny. Nasz mózg zacznie odbierać sygnały, że chcemy notować informacje na temat tego o czym marzymy. Należy każdy sen zapisywać w dzienniku snów, wtedy jesteśmy w stanie wyciągać wnioski, przypominać sobie sny, oraz sprawiamy, że nasz organizm zaczyna przyswajać więcej informacji. Dla niektórych może to brzmieć jak bujda, jednak podróże w snach odbywał m.in. Albert Einstein, któremu, jak głosi teoria, przyśnił się wzór E=mc2. Spróbujcie sami i podzielcie się efektami

Ile więc powinniśmy spać? Główne założenie mówi o 8-10 godzinach dziennie. Jednak jak praktycznie we wszystkim, tak i w tym elemencie należy do rozpatrywać oddzielnie. Każda jednostka to indywidualność, jedni potrzebują snu więcej inni mniej. Nie ma recepty jak najlepiej to sprawdzić. Najbardziej obiektywną opinią w tej sprawie, jest zrobić sobie 2 tygodnie wolnego i spać do woli. Pod koniec urlopu nasz organizm sam będzie potrafił sobie dobrać odpowiednią ilość snu. Wtedy będziemy wiedzieli jaka jest optymalna długość snu dla nas. Jednak wiadomo, że jak każda metoda, tak i ta ma sporo mankamentów, gdyż nie do końca jesteśmy w stanie to sprawdzić. Cóż, najlepiej, to by było spać, nic nie robić, budzić się na obiad i żeby pieniążki same przybywały. Ale niestety, tak dobrze nie ma, więc najodpowiedniejszą radą będzie, śpijcie tyle ile możecie, a najlepiej minimum 7-8 godzin dziennie. Sen to zdrowie, bo wtedy mózg oczyszcza się z toksyn. Pamiętajcie jednak, byście nie przespali własnego życia, bo później można żałować.

 

Redaktor Pakernia24: Woliński Tomasz wszelkie prawa zastrzeżone.

Ocena: 5/5 | Głosów: 4

Dodaj komentarz