Niedobór magnezu to powszechny problem zdrowotny. Dotyka ludzi w każdym wieku, ale szczególnie narażeni są na niego osoby starsze, sportowcy i kobiety w ciąży lub w okresie okołomenopauzalnym. Współczesna dieta bogata w wysoko przetworzone produkty, intensywny wysiłek fizyczny albo intelektualny, a także ciągły stres, przyczyniają się do zaburzenia koordynacji mięśniowej i wypłukiwania z organizmu wody i elektrolitów, w tym między innymi właśnie magnezu.
Prawidłowe stężenie magnezu w surowicy krwi osoby dorosłej powinno mieścić się w granicach od 1,3-2,7 mg/dL. Poziom niższy od podanego określamy jako hipomagnezemię, wyższy natomiast – hipermagnezemię. Prawidłowy poziom magnezu gwarantuje zachowanie pełni zdrowia i sprawności psychicznej i fizycznej. Magnez wykazuje działanie ochronne przed cukrzycą, astmą i wytrącaniem się kamieni nerkowych, a także bierze udział w przebudowie szkieletu kostnego i wspiera prawidłową pracę serca.
Jaka jest odpowiednia dawka magnezu?
Największe ilości magnezu (50-60%) znajdują się w tkankach miękkich, zwłaszcza mięśniach. Skutki zdrowotne związane z jego niedoborem obejmują szeroki wachlarz objawów psychosomatycznych, takich jak – przede wszystkim – mimowolne skurcze mięśni, a także drżenie powiek i rąk, nawracające bóle głowy czy kołatanie serca. Osoby borykające się z niedoborem magnezu, jako dokuczliwe objawy wymieniają również bezsenność, rozdrażnienie i stale towarzyszące uczucie przemęczenia.
Kiedy zauważysz u siebie objawy niedoboru magnezu, powinieneś zadbać o dostarczenie swojemu organizmowi dodatkowych dawek tego pierwiastka. Najlepszym źródłem magnezu jest odpowiednio zbilansowana dieta, bogata w takie produkty, jak żółte sery, orzechy i migdały, warzywa strączkowe, czekolada i wysoko zmineralizowana woda.
Niestety, obróbka termiczna oraz picie soków owocowych i alkoholu, zdecydowanie obniża przyswajalność magnezu z pożywienia, w związku z czym wiele osób decyduje się sięgnąć po dodatkową suplementację. Zalecane dzienne spożycie magnezu powinno wynosić średnio 250–400 mg. Ze względu na fakt, iż magnez bierze udział w wielu procesach metabolicznych, stosowanie go zgodnie z instrukcją nie powinno prowadzić do przedawkowania, choć nie zaleca się go stosować niezgodnie z zaleceniami.
Jaki magnez na skurcze wybrać?
Na rynku farmaceutycznym dostępne są preparaty magnezowe zarówno o statusie suplementu diety, jak i leku. Różnią się one pod względem postaci farmaceutycznej (występują w postaci kapsułek, tabletek musujących, tabletek do ssania i smakowych syropów), a także poziomu wchłanialności i bioretencji. Często wzbogacone są innymi substancjami aktywnymi – do wyboru mamy np. magnez z potasem, wapniem, cynkiem oraz witaminami z grupy B.
Spośród preparatów magnezowych organicznych, wyodrębnić możemy następujące połączenia:
- mleczan magnezu – wchłanialność na poziomie ok. 90%
- cytrynian magnezu – wchłanialność również na poziomie ok. 90%
- chelaty, czyli połączenia magnezu z aminokwasem glicyną – wchłanianie na poziomie 40-60%
- połączenia nieorganiczne – tlenki, węglany i chlorki, które jednak wykazują słabsze wchłanianie – nawet o 20-30%
O tym nie zapominaj!
Suplementy z magnezem różnią się również ze względu na źródło pochodzenia magnezu oraz jego stopień wiązania z białkami. Zwróćmy również uwagę na czynnik bioretencji, czyli przyswajalność. Zbyt wysoka bioretencja magnezu może sprawić, że w przyszłości łatwiej będzie można przedawkować magnez.
Nie przesadzajmy jednak z dzienną dawką tego makroelementu. Choć przedawkowanie magnezu jest przy przestrzeganiu zaleceń praktycznie niemożliwe, to zbyt duże jego stężenie w naszym organizmie może prowadzić do bardzo poważnych konsekwencji.
O przekroczonym poziomie tego makroelementu, czyli o hipermagnezemii, świadczyć mogą takie objawy, jak na przykład: osłabienie, zawroty głowy, problemy z oddawaniem moczu i obniżone ciśnienie tętnicze.
Pamiętaj, że stosowanie suplementu magnezowego nie powinno zastępować wizyty u lekarza specjalisty, gdyż opisane objawy, charakterystyczne dla hipomagnezemii, współwystępują także w przypadku dużo poważniejszych chorób.