Film Ronnie Coleman The King (Król) to opowieść o życiu legendarnego kulturysty, który niestety swoją wielką sławę przypłacił ogromnymi problemami zdrowotnymi. W samym filmie, narracje tworzy król kulturystyki – Roonie Coleman!
Film powstał w 2018 roku, jednak silnie promowany przez wytwórnię Netflix, bardzo szybko zyskuje na popularności. Jeżeli jeszcze go nie widzieliście, czas to nadrobić, zapraszamy przed telewizory! Film „The King” to film dokumentalny w roli głównej występuje oczywiście sam Ronnie Coleman. Dla wielu z was film będzie ogromną inspiracją, ale też przestrogą.
Trailer Ronnie Coleman the king „król”
W filmie prócz legendy kulturystyki Ronniego Colemana zobaczymy również takie gwiazdy jak: Jay Cutler, Rich Gaspari, Kai Green, Victor Martinez, Shawn Ray oraz Dorian Yeates. Za scenariusz oraz reżyserie odpowiada Vlad Yudin.
Dlaczego warto obejrzeć ten film?
Każdy chodź trochę interesujący się kulturystyką i siłownią, powinien obejrzeć ten film, niesamowita historia ośmiokrotnego zwycięzcy tytułu Mr Olympia, zasługuje na Twoją uwagę. Sprawa wydaje się prosta, gość trenował całe życie, dobrze się odżywiał, dbał o odpowiednią suplementację itd. Jednak każdy kto chodź trochę „liznął” tematu bodybuildingu, ma świadomość, że zmagania na najwyższym poziomie to bardzo ciężkie zadanie…
Ronnie Coleman wyróżnia się na tle wszystkich utalentowanych kulturystów, jest i był niesamowity, jest prawdziwym królem kulturystyki! Chodź jak wiadomo, zapłacił za to dość wysoką cenę:
Ronnie Coleman posiadał niesamowity gen, był bardzo masywny, niezwykle dobrze docięty, przy czym dysponował nadludzką siłą! Szczyt jego kariery to lata 2000-2002.
Czy zgadzacie się, że Ronnie Coleman to król kulturystyki? Czy uważacie, że warto było poświęcić zdrowie w zamian za ogromną sławę i 8 tytułów Mr Olympia? Piszcie w komentarzach.
Redaktor Pakernia24: Walczak Sebastian Rasper