Cheat meal czyli oszukane jedzenie

Pilnowanie diety to nie lada wyczyn dla ludzi, którzy dotychczas byli przygotowani do jadania w Macdonaldzie, czy też innych sieciach specjalizujących się w fast foodach. Wiadomo, by mieć efekty to należy jej pilnować, jednak śmiało możemy sobie pozwolić na małe co nieco. Cheat meal – w dosłownym tłumaczeniu, to oszukany posiłek. Uprzedzam od razu, jeżeli raz kiedyś sobie pozwolimy na taki rarytas to nie zniweczy on wcześniejszych naszych postępów. Powiem nawet więcej, jeśli czasem zjemy coś nadprogramowego, czy też coś, co nie powinno znaleźć się w naszej diecie a zjedzenie tego sprawia nam przyjemność, to przyniesie to za sobą olbrzymie korzyści. Odstępstwo od diety pozwoli naszym hormonom na intensywniejszą stymulację, która z kolei wpływa na korzystne zmiany w organizmie. Jeśli podwyższymy sobie dawkę kalorii w jednym posiłku, sprawi to, że ciało zostanie napełnione składnikami, będzie nam to starczyło na dłużej (brak apetytu) czy też podreguluje metabolizm na krótki czas po jego zjedzeniu.

Stosując odpowiednią dietę, po około 2 tygodniach nasz organizm przyswaja się do niej, sprawia, że hormony znajdują się na odpowiednim poziomie. Po tym okresie, nasz organizm jest zdolny do spalania tłuszczu, więc śmiało możemy pozwolić sobie na dodatkowy cheat meal. To tyle jeśli chodzi o fizyczny aspekt posiłku oszukanego. Dodatkową kwestią jest psychika. Reżim diety, jest bardzo ciężki. Ludzie często załamują się podczas ich stosowania. Zjedzenie cheat meala w formie ulubionego posiłku sprawi, że odpoczniemy, odprężymy się i jedzenie da nam mnóstwo przyjemności.

Jak często sięgać po cheat meal

Cheat meal można stosować raz w tygodniu, lub raz na dwa tygodnie. Zazwyczaj się go stosuje w ciągu dnia, jednak korzystnym nie jest stosowanie go na początku lub na końcu swojego jadłospisu. Wiadomo, że dobrze uporządkowana dieta, jej systematyczne posiłki dają nam niesamowite efekty, jednak nie ma co się załamywać chwilą słabości. Jeżeli nie trenujemy zawodowo, nie powinniśmy popadać w paranoje, bo ścisłe trzymanie się diety, w której się męczymy bywa po prostu niezdrowe. Może to prowadzić do zaburzeń żywienia, oraz odbić się na naszej psychice. Ale to też nie jest tak, że w tym artykule was namawiam żebyście jedli niezdrowo. Dieta, jak mówi klasyk, to 70 % efektów. To co piszę, ma jedynie wam uzmysłowić, że nie można popadać ze skrajności w skrajność. Powtórzę to raz jeszcze – ścisłe trzymanie diety jest dla kulturystów, którzy biorą udział w zawodach przez cały rok.

Teraz warto sobie zadać pytanie, czy i jak często można oszukiwać. Nie ma na to reguły, jednakże cheat meal jest skierowany głównie dla osób, które mają dobrą przemianę materii. Wiadomo, że jak chcesz redukować, to takie cotygodniowe robienie cheat meala na niewiele się zda. Oszukany posiłek stosuje się głównie podczas budowania masy. Dlaczego? Bo wtedy mniej zwracasz uwagę na procent tłuszczu, chyba, że zależy Ci na budowaniu masy jakościowej. Trzeba jednak pamiętać, że zbyt częste spożywanie takich posiłków nie pomoże Ci w stworzeniu muskularnej sylwetki.

Wracając do redukcji. W tym okresie warto ograniczyć spożywanie oszukanych posiłków. Można sobie pozwolić od czasu do czasu, jednak nie należy ich stosować w takich ilościach jak podczas budowania masy. To czy cheat meal wpłynie na efekty, zależy wyłącznie od nas. Ci, o słabszej woli powinni powstrzymać się od podjadania śmieciowego jedzenia. Dlaczego? Otóż większość (mniej więcej 60-70 %) po pozwoleniu sobie na oszukany posiłek, odpuszczają dietę, co z kolei minimalizuje efekty. Ci, którzy czują się pewnie i taki cheat meal nie odbije się na ich psychice, śmiało mogą (byle nie za często) na takie jedzenie sobie pozwolić.

Jeśli jednak mamy wyrzuty, tzw. kac moralny, to efekty spowodowane „cheat mealem” możemy zrekompensować sobie dobrym treningiem.

Rodzaje cheat mealu

Istnieją różne formy oszukiwania w diecie. Wśród nich możemy wyróżnić m.in

* cheat meal – kto przeczytał ten artykuł, to wie o co w nim chodzi, najprościej mówiąc oszukany posiłek
* cheat day – tzw. oszukany dzień, jest to stosowanie cheat mealów przez cały dzień, podejrzewam, że dla wielu jeden z lepszych dni, ale niestety rujnujący
* clean cheat meal – tzw. czysty oszukany posiłek, to żywność, która jest zdrowa, ale nie należy do naszego menu
* planned overfeeding – w tym wypadku zwiększamy kalorie w jednym z naszych posiłków

To tylko przykłady, istnieje jeszcze wiele innych form czitowania. Reasumując cheat meal to potrzebne uzupełnienie diety zarówno dla psychiki jak i dla ciała. Częściej do stosowania dla ludzi, którzy chcą przybrać na masie, rzadziej, a nawet w ogóle dla ludzi redukujących tkankę tłuszczową. Warto oszukiwać, ale warto robić to z głową. Ścisła dieta, bez ustępstw tylko w wypadku gdy siłownia jest naszym miejscem pracy, a praca nad własnym ciałem i pokazywanie ów ciała na scenie naszym zarobkiem. Rygorystyczna dieta może nas zrazić do żelaznego sportu, a przecież nie o to chodzi. Powodzenia wszystkim w realizacji celów, bo wiadomo, to one są najważniejsze.

Redaktor Pakernia24: Woliński Tomasz